O Szkole
Auto Szkoła WOTA
Nawrot 46
90-014 Łódź
Kontakt
Opis
Opis szkoły nie został jeszcze uzupełniony przez właściciela
Zobacz pełny opis szkołyGaleria zdjęć szkoły
Kursy - ceny i terminy
Kat.
A, A1, B, B1, C, D, B+E, C+E, T,
Opinie o szkole
Dodaj swoją opinię o szkole!
Pomóż innym kursantom w wyborze szkoły
suma opinii statystyka zdawalności
Dodaj swoją opinię o szkole!
otrzymanych opinii
Ocena ogólna
Kategoria
B
Rodzaj szkolenia
Kurs
Chciałem zapisać syna na kurs kat b w biurze na Piwnej. Obsługa masakra. Pani pijąca kawkę w pokoju obok z instruktorem nie ma czasu obsłużyć potencjalnego klienta. Po 7 min. czekania zjawia się inny człowiek i w słowach podobnych do swojej koleżanki "co pan chciał" , "czego", odniosłem wrażenie po co żeś tu przyszedł. Cena kursu inna niż na stronie internetowej, zero kultury. Pożegnałem ich i po 1 kontakcie w dwóch konkurencjach wrażenie o niebo lepsze. Chyba marka robi swoje - klient i tak przyjdzie(ale na opinii niestety można się przejechać)
Ocena ogólna
Kategoria
A
Rodzaj szkolenia
Kurs
Robiłem w tej "szkole" kat. A. Aby nie być posądzony o wylewanie frustracji zaznaczam, że egzamin zdałem za pierwszym razem, minęło już kilka tygodni i staram się być obiektywny. Plusy: - trafił mi się bardzo sympatyczny instruktor - motocykle są w przyzwoitym stanie - duża elastyczność jeśli chodzi o terminy i godziny jazd. Tutaj plusy w zasadzie się kończą. Cała praktyka odbywa się na zasadzie: tu jest motocykl, tu plac, pojeździj sobie. Nikt nie uczy techniki ani jak poszczególne zadania powinny być wykonywane. Po ponad połowie kursu miałem poczucie, że prawie nic nie umiem. Śmiem twierdzić, że gdybym w trakcie kursu nie zrobił kilku godzin jazd u mojego kolegi, który szkoli motocyklistów w zakresie techniki jazdy na torze, to miał bym spore problemy z przejechaniem placu na egzaminie. Miasto: Do mojego instruktora w zasadzie nie mam uwag. Uprzejmy, cierpliwy, objechał i objaśnił trasy egzaminacyjne. Sęk w tym, że pierwszą jazdę po mieście miałem z kim innym. (muszę zaznaczyć, że nigdy nie miałem innej kategorii motocyklowej, ani 125'tki na kat B. i jazda motocyklem w ruchu ulicznym była dla mnie czymś zupełnie nowym). Ten wyjazd to była tragedia. Przez dwie godziny facet się na mnie darł "jak ku...wa jedziesz", "czym to się ku...wa różni od jazdy samochodem", "szybciej ku...wa. inni też chcą jechać" itd... Już od dawna nie jestem małą dziewczynką, nie raz spotkałem się z chamstwem ale nie spodziewałem się takiego podejścia u instruktora. Mam nie jedna koleżankę, która po takich komentarzach zostawiła by motocykl na środku ulicy i poszła ze łzami w oczach na tramwaj. Na co dzień zarządzam zespołem ludzi i kompletnie nie rozumiem jak można pozwolić pracownikowi na takie podejście do klienta ale najwyraźniej właściciele WOTY wiedzą lepiej jak to powinno wyglądać. Podsumowując jeśli masz już jakąś kategorię motocyklową, nerwy ze stali i umiesz jeździć to szkołę polecam. Odbębnisz te 20h praktyki i zdasz egzamin, ale jeśli chcesz się czegoś nauczyć poszukaj innej szkoły.
Ocena ogólna
Kategoria
A
Rodzaj szkolenia
Kurs
Prawo jazdy kat B mam już kilkanaście lat. Na kurs poszedłem bo zawsze można się czegoś nowego dowiedzieć. Słuchając np o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą, nawet bawiłem się nie źle, bo w sumie jeździć to ja umiem. [...]. Na placu manewrowym instruktor się pyta: - Jeździłeś już motocyklem? - 125-ką - odpowiedziałem - To masz tu motor i sobie pojeździj Efekt? Trzy egzaminy nie udane. Poszedłem do konkurencji. Dwie ulice bliżej. Kilka jazd i zdane za pierwszym razem.