bardzo słaby
(ocena z dnia 10.12.2024)
W Związku z próbą wyjaśniania sytuacji która zaistniałą podczas doszkalania (komentarz wystawiam z opóźnieniem) lecz niestety właściciel zbywa pisząc źe Odpisze w Poniedziałek w Poniedziałek cisza ponawiam kontakt w czwartek Pan Szanowny znowu zbywa mówiąc iż Pani która się zajmowała moim doszkoleniem jest na urlopie , ale w Piątek wróci???? mija Piątek dalej cisza. Serdecznie nie Polecam że względu iż koszta przewyższają jakość wykonanej usługi. Z pierwszej rozmowy umawiam termin doszkolenia Środa i czwartek. W poniedziałek kontaktowałem się z Panią odnośnie terminu przyjazdu Pan instruktor mówi żebym przyjechał wcześniej ponieważ doszkolenie zaczynamy od wtorku. Okey moja decyzja (pojechałem) środa wolna bo Pan instruktor nie ma czasu. Czwartek doszkolenie o 6 nad ranem bo egzamin o 10. Po jazdach dowiaduje się że egzaminu niema , bo nie ma wolnych terminów o 13 decyzja że jednak egzamin o 20.Zamiast 2 dni zmarnowałem 4. Każda dodatkowa doba 210 zł. Podczas jazd na łuku,
samochodów więcej niż placu.
bardzo dobry
(ocena z dnia 03.07.2024)
Z czystym sumieniem polecam Ośrodek szkoleniowy LIDER .
Kontakt bardzo częsty , miła obsługa .
Dzięki instruktorowi Pawłowi T. zdałam za pierwszym razem, człowiek potrafi jasno przekazać wiedzę co skutkowało tym że zdałam za pierwszym razem.
Dziękuję !!!
bardzo słaby
(ocena z dnia 06.06.2024)
Miałam szczęście uczyć się pod okiem świetnego instruktora, Adama który jest fantastycznym nauczycielem i bardzo pozytywnym, energicznym człowiekiem. Jednak plac manewrowy lidera to jedna wielka patologia. Po pierwsze, plac znajduje się kilkanaście km od Łomży nie ma miejsca parkingowego przy placu więc wszyscy kursanci parkują auta na placu pośród łuków itp. Na placu manewrują ciężarówki, auta i motocykle. Wykonywanie manewrów jest utrudnione lub niekiedy niemożliwe dla kursantów każdej z kategorii, jest albo oczekiwanie na moment żeby zrobić jeden z manewrów wymaganych na egzaminie, albo sie jeździ bezsensu tam gdzie się da, ale wtedy też się przeszkadza innym. Plac pełen jest ludzi, nie wiadomo kto jest obserwatorem i osobą towarzyszącą, a kto jest instruktorem. Druga sprawa, to plac którego ogrodzenie drucianą siatką kończy się niebezpiecznie blisko ostatniej bramki, zatem droga hamowania jest bardzo mocno skrócona, za siatką jest droga o dopuszczalnej predkosci 90km/h. Oprócz jednego wypadku który miał miejsce podczas mojego pobytu, były inne groźne wypadki kursantów którzy trafiali do szpitala. Sama również miałam zderzenie z ogrodzeniem, na szczęście nie było to przy wielkiej prędkości i skończyło się "jedynie" obiciem krocza . Inni mieli o wiele poważniejsze konsekwencje zdrowotne. Niestety przez te incydenty bałam się wykonać manewru z ominięciem przeszkody przy 50km/h, w dodatku tak naprawdę nie miałam zbyt wielu okazji by w ogóle to praktykować gdyż akurat na odcinku gdzie wykonuje się ten manewr, znajduje się łuk dla ciężarówek i jednocześnie jedyna mozliwosc opuszczenia przeszkody ze wzniesieniem, więc trzeba było czekać na lukę gdy akurat ciężarówka wjeżdżała w łuk przodem, natomiast wtedy przód ciezarowki wjeżdżał w obrys ósemki, co też było utrudnieniem i stresem dla obu stron. Nie rozumiem jak to może funkcjonować w taki sposób, że upycha się tylu kursantów na ten jeden plac i każdy płaci za godzinę jazdy podczas której produktywna nauka jazdy to jakieś 10 minut sumując momenty w których jest to możliwe. Koszt kursu w Łomży jest o 1000 zł wyższy niż w innych miastach, nie spodziewałam się że na placu nie będę miała warunków do nauki. Lider, zainwestujcie w plac, powiększcie go lub wydzielcie dla kursantów poszczególnych kategorii żeby można było normalnie się uczyć, jakiś parking na samochody by się przydał żeby te auta się nie poniewierały wszedzie po placu bo to serio przeszkadza i utrudnia wszystkim. Instruktor też nie ma warunków do pracy, chyba że się poświęci i wybierze jakieś nietypowe godziny pracy, np o świcie lub wieczorne. A normalne że każdy chce mieć jakiś czas w ciągu dnia na życie prywatne. Dlatego proponuję albo coś zrobić z placem, albo obniżyć cenę kursu o połowę to każdy przymknie oko na niedogodności. Zrobcie cos zanim sie zdarzy jakiś smiertelny wypadek! Moj instruktor byl 5/5 ale za brak warunków i bezpieczenstwa odpowiedzialna jest szkoła!
bardzo dobry
(ocena z dnia 23.03.2024)
Wszystko w hak najlepszym porzadku cala kadra pomocna, instruktor Lukasz zostawia serducho przy wykonywanej swojej pracy ( podobnie jak reszta ekipy ) jak najbardziej polecam bo napewno w 15 dni zostaniecie kierowcami
Egzamin na prawo jazdy zdany za 1 razem