Prawo jazdy Warszawa

Najlepsi w mieście jeśłi chodzi o kategorię 'D'!

Polecam Ośrodek Szkolenia Kierowców przy ul. Woronicza 29. Dobrze prowadzone wykłady, jazdy odbywają się nawet kilka razy w tygodniu, w elastycznych godzinach. Miła atmosfera, instruktorzy podchodzą do kursanta bezstresowo i można się przy nich wyluzować. Zdałam za pierwszym razem.

Polecam ośrodek szkolenia kierowców na ul. Woronicza 29, bardzo miła atmosfera , instruktorzy z uśmiechem i na luzie podchodzą do kursanta więc nie ma niepotrzebnego stresu, egzamin zdałem za pierwszym razem.

Polecam Ośrodek Szkolenia Kierowców na Kat C i D znajdujący się przy il.Woronicz 29 bardzo dobre podejście instruktorów do kursantów elastyczne godziny zajęć i przede wszystkim duża liczba osób które zdają to chyba najważniejsze.Ja osobiście zdałem za pierwszym razem ;)))))) Pozdrawiam i naprawdę polecam ten ośrodek.

Zakończyłam kurs w innej szkole, dodatkowo wykupiłam jazdy, podeszłam 2 razy do egzaminu i nie wyjechałam nawet z placu. Zaczęłam szukać coś innego, gdzie bym mogła doszkolić się, ponieważ zauważyłam że jeżdżę z instruktorem jedną drogą zawsze, a on siedzi w telefonie 2 godziny. Stwierdziłam że to marnie. Znalazłam w internecie szkołę introhl.pl, poczytałam i zdecydowałam się że egzaminatorze napewno wiedzą jak trzeba przygotować się do egzaminu. Tak. Drogo. Ale policzcie ile kosztuje kurs, plus jazdy doszkalające, plus ileś razy nie zdany egzamin.....będzie o wiele drożej. Jest taka opcja jak jazda diagnozujaca, którą wykupiłam i ..... się okazało, że ja w ogóle nie umiem jeździć. Stwierdzono, że kupię 20 godzin jazd. Pan Michał, który był moim instruktotem, to sama przyjemność, to totalny spokój, bez nerwów, spokojne tlumaczenie co jak i dlaczego. To profesjonalne podejście, który uczy JEŹDZIĆ, a nie zdać egzamin. Nie wiem, czy w którymś ośrodku tak jeżdżą z kursantami. Pan Michał nauczył mnie jeździć autostradą, ekspresową, wszystkimi rondami Warszawy , w centrum Warszawy wszędzie wprawie, nauczył w korkach zmieniać pas, nauczył zachowywać się prawidłowo w stresowych sytuacjach, cierpliwie tłumaczył mi to, co do mnie nie docierało z pierwszego, drugiego razu, nauczył jechać pod górkę samym sprzęgłem, parkowanie powtarzaliśmy tyle razy, ile trzeba było dla mnie żebym czuła się pewna. Co ja mogę powiedzieć o szkole? Od pierwszego kontaktu z przemiłymi paniami w biurze, które wszystko załatwiają za ciebie, do dnia egzaminu, gdzie naprawdę zdajesz tym samochodem, na którym się uczysz, gdzie idzie twój instruktor z tobą, żeby ciebie wspierać i to pomaga, minimalizuje stres, do p. Psycholog, która jest cudowna, po spotkaniu z nią, chciało się śpiewać. Cały ten zespół pracuje bardzo zgranie, wysokoprofesjonalnie, cel to nauczyć BYĆ kierowcą a nie zdać egzamin. Pan Darek powiedział mi na pierwszej jazdzie diagnozującej, że ja mam dużo błędów ale tragedii niema i da rady naprawić tak, że egzamin będzie tylko formalnością. Ja wtedy pomyślałam, co on mówi, chyba to możliwe? Oby zdać a tam jakoś będę jeździć. No to powiem, że nie. Jazdza z intropol, to nabycie nawyków kierowcy, nabycie jazdy biezpiecznej. Jak by można było postawić 10 gwiazdek ja bym to zrobiła. Zdecydowanie wybierać tą szkołę. Naprawdę warte wszystkich swoich pieniędzy. Ja zdałam za pierwszym razem, spokojnie, bez nerwów i stresu, bo dla mnie to była formalność.

Super indywidualne podejście do kursanta. Szczerze polecam tą szkołę każdemu . Jestem bardzo zadowolona.

Każde OSK ma za zadanie przygotować swoich kursantów do zdania egzaminu teoretycznego i praktycznego. Jednakże to co odróżnia IntroHL to fakt że, zapewnia również naprawdę pozytywne i niezwykłe doświadczenie edukacyjne, które nie tylko przygotowało mnie do zdania egzaminu, ale i bezpiecznego prowadzenia samochodu. Pod okiem naprawdę wykwalifikowanych, przepełnionych wiedzą i doświadczeniem instruktorów, takich jak Pan Mariusz, jeżdżąc po trasach egzaminacyjnych na Bemowie, nabyłam niezbędne umiejętności jak i pewność siebie za kierownicą. Jazda samochodem zaczęła sprawiać mi przyjemność. Pan Mariusz, jako były egzaminator WORD-u, jest naprawdę nieocenionym źródłem wiedzy dla początkujących kierowców. Posiada on nieprzeciętną umiejętność przekazywania wiedzy jak i prowadzenia zajęć w przemiłej atmosferze, dostosowując swoje metody do kursanta. Pomimo żartobliwych jak i czasem lekko "dogryzających" komentarzy (które na mnie działały rozluźniająco) jego cierpliwe i wspierające podejście tworzy bardzo przyjemne środowisko nauki, w którym naprawdę czułam się bardzo komfortowo, nawet przy popełnianiu błędów. Zaangażowanie Pana Mariusza w jego pracę i autentyczna pasja do nauczania sprawiła, że proces nauki był dla mnie zarówno przyjemny, jak i efektywny. Dzięki jazdom doszkalającym na których w zasadzie od opanowania podstawowych manewrów, po radzenie sobie w skomplikowanych sytuacjach drogowych, zdałam niemalże bezbłędnie praktyczny egzamin państwowy i co najważniejsze, jestem przekonana, że gdy otrzymam swoje prawo jazdy bez stresu będę mogła prowadzić auto. Dodatkowo prócz nauki, samo biuro koordynowane przez Panią Sylwię i Aleksandrę, doskonale i sprawnie ułatwiało wiele spraw, jak chociażby dostosowywanie godzin jazd, rezerwowanie egzaminów państwowych, przypominanie o jazdach przez SMS, jak i zdawanie egzaminu na samochodzie OSK. Na koniec chciałabym dodać, że IntroHL oferuje również spotkanie z psychologiem. Prowadząca je Pani Dorota z całą pewnością pomogła mi, oraz pewnie wielu innym kierowcom, zarówno tym przed egzaminem jak i po, pozbyć się zbędnego stresu i negatywnych myśli, czy też obaw związanych z prowadzeniem samochodu. Dziękuję bardzo za tą przygodę. Instruktorom życzę przyjemnych i bezpiecznych jazd z kursantami, a przyszłym kierowcom efektywnej i komfortowej nauki!

Szkoła jazdy godna polecenia. Polecam, ludzie pasjonaci, duża wiedza i zaangażowanie.

Instruktor nie chce jeździć po mieście bo wg niego samochód ciężarowy nie jest do jazdy po mieście. Zły stan techniczny pojazdu itd...

Bardzo profesjonalny ośrodek szkolenia z profesjonalnym podejściem do kursanta. Wiele lat na rynku i duże doświadczenie. Może nie jest najtańszy ale widomo, że taniość to często bylejakość Polecam

Bardzo polecam tę szkołę. Profesjonalny wykładowca, ciekawie prowadzone zajęcia teoretyczne. Przydatne materiały do nauki. Bardzo dobry instruktor. Teorię zdałem za pierwszym razem (74/74), praktykę również za pierwszym(WORD BEMOWO).

super szkola bardzo profesjonalna

Więcej nauczyłem się jazdy podczas kilku godzin niż na kursie w dawnych czasach (18h) + dodatkowych 40h. Poza poprawą techniki jazdy, która owocuje przez lata była bardzo miła postawa instruktora. Żonę namawiam na skorzystanie, bo przyda się jej poćwiczyć parkowanie i ruszanie pod górkę.

Robiłem kurs na kat. A. Byłem bardzo zadowolony. Mają nowe motocykle Suzuki Gladius. Pan Konrad był bardzo cierpliwy i dobrze przygotował mnie do egzaminu.

było super. zdałem za pierwszym razem. Instruktorzy cierpliwi bardzo dobrze tłumaczący. Polecam wszystkim

na placu manewrowym 5 kursantów na motocyklach i ani jednego instruktora bo jedyny pojechał na 45 min na miasto z 6 kursantem. Ciekaw jestem co by było gdyby komuś coś się stało.

Nie polecam.

Bardzo bardzo polecam Super Pani Super podejście Brawo

Świetna atmosfera, Pani Barbara bardzo profesionalna

Szkoła jazdy bardzo profesjonalna pani Barbara przesympatyczna Pani która bardzo dobrze uczy na wysokim poziomie i 100% zdanego egzaminu jestem przykładem i zdałem za 1 razem

Polecam, przygotowali mnie do egzaminu i udało się zdać za pierwszym razem zdać więc jak dla mnie szkoła się sprawdziła.

Super szkoła jazdy, bardzo dobry kontakt, myślę że coś tam sensownego dla siebie będzie można znaleźć.

Wykłady z teorii polegają na oglądaniu filmów z VHS z lat 80. Instruktor jeździ TYLKO Skodą i pod koniec jazd informuje, że egzamin na Skodzie można zdawać TYLKO w WORD na Odlewniczej (egzaminów na Skodzie jest o wiele mniej niż na Hyundaiu), załatwia swoje sprawy w czasie jazd (np. zakupy w Biedronce) oraz często jest ironiczny i mało przyjemny dla kursanta. Częstość odbywania jazd to max 2h tygodniowo. Jazdy często są odwoływane i to na kilka godzin przed terminem. Nie polecam.

Teoria w porządku,dobry wykładowca że jak dla mnie kobiety dużo się nauczyłam.Jazdy z cierpliwym instruktorem który dużo tłumaczył,punktualność i takie dobre podejście do kursanta.Zdałam za 2 razem a to uważam że jak na mnie to duży sukces.Polecam szkołę za dobre wyszkolenie!

Stanowczo POLECAM L-Quattro. Niestety nie odbywałem tu kursu i mając świadomość, że zdanie przeze mnie egzaminu należy rozpatrywać w kategoriach wiary, a nie realnych możliwości, wziąłem w sumie 4h lekcji u instruktora Andrzeja. Było konkretnie i profesjonalnie. Dało mi to więcej niż cały kurs w innej szkole. Egzamin zdałem za pierwszym razem. Jestem bardzo zadowolony, że trafiłem do p. Andrzeja. Dziękuję. Damian

Chciałabym serdecznie polecić L-Quattro. To miejsce, w którym profesjonalizm łączy się z fantastyczną atmosferą, co czyni naukę prawdziwą przyjemnością! Szczególne podziękowania kieruję do mojego instruktora, Pana Andrzeja Wieluńskiego, który okazał się nie tylko świetnym nauczycielem, ale także niesamowicie wyrozumiałą osobą. Jego profesjonalne podejście, cierpliwość i umiejętność wyjaśniania trudnych zagadnień w prosty sposób sprawiły, że nawet najbardziej stresujące momenty stawały się łatwiejsze do pokonania.Każda godzina spędzona na nauce była nie tylko efektywna, ale i pełna pozytywnych doświadczeń.

Ojej omijać te szkole szerokim łukiem. Samochód brudny, instruktor Andrzej je podczas jazdy, do tego ciągle klepie w telefonie. Impulsywny. Atmosfera kiepska. Do tego potrafi na lekcji się nie pojawić bez informacji co się dzieje. Kursant jest petentem bez żadnej dbałości o jakość, czy obsługę. Lekcje często odwoływane. Kurs trwa w nieskończoność. Zdecydowanie nie polecam tej szkoły.

Pan Andrzej to super instruktor. Egzamin zdałam za pierwszym razem. Na kursie krzyczałam z przerażenia przed każdym rondem, a instruktor potrafił mnie uspokoić, nawet wtedy zachował spokój gdy wjechałam w krawężnik. Polecam. Kamila

Ta szkoła to jakieś nieporozumienie. Koszt kursu wysoki, brak profesjonalizmu, kurs przyspieszony tylko z nazwy. W moim przypadku skończyłam jeszcze później niż osoba, z którą rozpoczęłam kurs w tym samym dniu, a szła trybem "zwykłym". Dodatkowe i ukryte koszty, za wyjazd do Łomży trzeba zapłacić extra 200zł, nielegalnie bo autem "elką", a zapisana byłam na kurs motocyklowy. Mało miejsca na placu przy dużej ilości kursantów, trzeba uważać na "elki", czekać w kolejce na wykonanie zadania (z placu korzystają 2 inne szkoły nauki jazdy). [...]Przy kilkukrotnych próbach umówienia się na spotkanie, właściciel ostatecznie nie przychodzi, nie napisze nawet sms-a, że go nie będzie, nie oddzwoni (dopiero za 3 razem doszło do spotkania). Generalnie kontakt jest bardzo utrudniony. Poza tym, z winy szkoły nie mogłam się zapisać na państwowy egz praktyczny przez parę tygodni. Ze względu na niedopełnienie ich obowiązków egzamin musiałam zdawać w kolejnym sezonie co się wiązało z kolejnymi płatnościami za godziny dodatkowe, bo te obowiązkowe zostały wyjeżdżone. Niestety żadnego przepraszam nie usłyszałam. Dużo więcej można by pisać tak naprawdę, wymieniać kolejne przykłady. Tutaj przede wszystkim działa myśl "jak zapłacisz to będziesz miała". Zapłaciłam, ale tylko się rozczarowałam. Radzę omijać szerokim łukiem tę firmę, [...]

Serdecznie polecam Pana Marka. Instruktor z powołania, konkretny, uśmiechnięty, z dużym doświadczeniem oraz serdecznym podejściem do Kursanta. Cztery godziny jazd doszkalających upłynęły w fajnej atmosferze. Dzięki cennym wskazówkom Pana Marka egzamin na prawo jazdy po 10-letniej przerwie od zrobienia kursu, będę miło wspominała.

Polecam szkołę jazdy ABS i instruktora marka pełen profesjonalizm. Wymagający i szczery potrafi nauczyć wszystkiego co jest potrzebne do zdania egzaminu i późniejszej jazdy po drogach. Człowiek z bardzo duża wiedzą,i zarazem skromny. Uczył mnie od podstaw i Zdalem za pierwszym razem. Marku dziękuję i pozdrawiam. Krzysztof.S

Serdecznie polecam szkołę ABS. Bardzo dobrzy instruktorzy, profesjonalni i przyjaźni kursantowi. Najwięcej godzin wyjeździłem z Panem Pawłem Hawrysiem, daje on dużo przydatnych rad i dzięki jego pomocy można nie tylko przygotować się dobrze do egzaminu praktycznego ale także do zwykłej jazdy po mieście. Tak więc jeśli ktoś szuka zaufanego instruktora na Bielanach to się nie zawiedzie. Miałem też styczność z innymi instruktorami (z Radarowej). Nie można im nic zarzucić, wszyscy są prawdziwymi ekspertami w swoim fachu. Zwłaszcza Pan Artur odznacza się wyjątkową cierpliwością i wyrozumiałością, która jest tak ważna dla początkującego kierowcy. Tak więc to, że miałem okazję poprawić swoją jazdę na podstawię różnych i niezależnych opinii, jak i sam fakt przebywania z wspaniałymi instruktorami i ludźmi, sprawił że oceniam moją przygodę z kursem na prawo jazdy, jako pod każdym względem pozytywną. Podsumowując bardzo cieszę się że trafiłem pod tak dobrą opiekę. Po zaledwie 30h czuję się już pewnie za kierownicą, a jazda sprawia mi niewymowną przyjemność.

Polecam

Polecam Pana Janka przede wszystkim za kompetencje i spokój. Chociaż jest perfekcjonistą, miło będę wspominać nasze jazdy i nasze pogaduszki. W PAS panuje rodzinna, przyjacielska atmosfera, co szczególnie przypadło mi do gustu. Podziękowania dla wszystkich!

Witam i jednocześnie odradzam odbywanie kursu na prawo jazdy w tej szkole. Jedyne co można osiągnąć dzięki instruktorom to stres, nieprzespane noce i kwitki z wordu o niezaliczonym egzaminie. Ponadto pan Jan [...]. mimo umawianych osobiście jazd, które wpisywane był do jego kalendarza i mojej wizytówki przekładał je. Instruktorzy bez mojej wiedzy (!) zmieniali godziny jazd, a później robili ze mnie głupka jakbym to ja źle stawił się na umówione jazdy, zrobili tak 4 razy. Egzamin wewnętrzny właściwie nie istnieje. Pan [...] zalicza egzamin praktyczny każdemu, a następnie mówi, że normalnie byśmy go nie zdali i zmusza do brania dodatkowych lekcji. W czasie zajęć z panem Witkiem atmosfera była okej i dało się coś wyciągnąć z tych zajęć jednakże jeżdżąc z pan J. [...] atmosfera była napięta, krzyczał na mnie niejednokrotnie, że męczę mu samochód albo źle wykonuje manewr. Lekcje wspominam źle, na samą myśl serce wali jak szalone. Dodatkowo pan [...] podczas jazd niemalże każdej załatwiał swoje sprawy przez telefon, uczyłem się jeździć sam. Zabierał mnie w miejsca do nauki, które kompletnie się nie przydały podczas zdawania egzaminu w wordzie (Nieporęt 6h !). Z zajęć nie wyniosłem dużo mimo szczerych chęci. Egzamin zdałem za piątym razem po wykupieniu 2h w innej szkole. W ciągu tych 2h nauczyłem się więcej niż przez cały kurs 30 godzinny. Jeśli rozważacie przygotowywać się do egzaminu z tą szkołą to zdecydowanie odradzam. Machlojki, wyciąganie na siłę pieniędzy i nieprzyjemna atmosfera. P.S zdawałem na odlewniczej

mi fajnie poszło, mimo, że jestem kobietą. instruktorzy punktualni i raczej przyjaźni. miałam troched problemów na początku, bo nigdy nie jeździłam, ale nie udało mi się instruktora wyrpowadzić z równowagi. Mysle, ze dobrze mnie wyszkolili i zdałam za pierwszym!

Zdałem prawo jazdy za 4 razem, ale już po wykupieniu dodatkowych godzin w innej szkole gdzie pomogli mi zredukować moje błędy. W Praskiej Auto szkole było za mało manewrów, a jedynie do czego rzetelnie podchodziła szkoła to do dokupywania wielu dodatkowych godzin co dawało bardzo po kieszeni.

Chciałbym serdecznie podziękować Panu Waldkowi za perfekcyjne przygotowanie na egzamin prawa jazdy poprzez kurs na motocykl. Prawko zdane za 1 razem co jest nie lada wyczynem na Odlewniczej. Polecam każdemu tego instruktora chociażby dojazd miał z poza Warszawy :)

Szkoła istniała w 1997 roku gdy ja zdawałem na egzamin na prawo jazdy. W tym roku szukałem szkoły dla mojego syna i wybrałem Skorpion z tego właśnie tytułu, dlatego, że tak długo istnieje na rynku. Chciałbym bardzo podziękować Panu Waldemarowi za solidne przygotowanie Bartka do egzaminu, zdał za pierwszym razem! Z tego co mówił syn wykłady były ciekawe a jeśli chodzi o jazdę wykupiłem tylko 2 dodatkowe godziny i była to moja inicjatywa. Chciałem, żeby syn przed samym egzaminem pojeździł trochę Hyundaiem

Miałem kiedyś jazdy z Kierownikiem panem Waldemarem .Jeszcze wtedy było 20 godz. jazdy.Nie dokończył ze Mną programu szkoleniowego sugerując żebym wykupił dodatkowe jazdy.Kończyłem naukę jazdy w innym OSK .W czasie moich godz.jazdy robił przerwy na obiady.KPINA

Realizowałem tylko praktykę (egzamin teoretyczny zdałem w WORD) - porażka. Nie miałem ruszania pod górkę i omijania przeszkody przy prędkości 50 km/h - plac na to nie pozwalał, szybki slalom to też nie zawsze powyżej 30 km/h (jeżeli udało mi się rozpędzić wychodząc z zakrętu to wtedy tak). O tak istotnych rzeczach jak przeciwskręt, czy hamowanie awaryjne też można zapomnieć. Instruktora uprzedzałem, że zaczynam od 0, a na jednoślad jaki dosiadałem to był rower w dzieciństwie. Generalnie cały czas spędzał w samochodzie. Także zastanówcie się na co chcecie wydać pieniądze i za co przede wszystkim. Skończyło się na intensywnych jazdach doszkalających w innym OSK, czego efektem było zdanie egzaminu za pierwszym razem.