Zryw. Ośrodek szkolenia kierowców

Najgorszy wybór. Instruktorzy mają w nosie to z jakimi umiejętnościami pójdziesz w świat. 30 godzin odbębnione i tyle. W moim przypadku były ogromne problemy ze zdaniem prawa jazdy, trzeba było się ratować dokupując 6 godzin w innej szkole która widząc moje umiejętności złapała się za głowe. Na szczęście prawo jazdy mam już sobą dzięki instruktorom ze szkoły o nazwie „Alfa”” A wracając do Zryw Jeden pan instruktor jeździł z głową spuszczoną do spania. Drugi przeprowadzał rozmowy telfoniczne rodzinne. Na plac na pierwszych godzinach mnie nie zabrano bo panu instruktorowi osobiście nie chciało się wcześniej odśnierzyć go. Jedno wielkie nieporozumienie. To szkoła dla ludzi których tzw” starszy kolega nauczył jeździć i muszą tylko zaliczyć teorie” nie dla osób co nie miały styczności z autem nigdy. O ile w ogóle to można nazwać szkołą jazdy

Zryw bawi i uczy. Nie ma lepszego osk. Polecam z calego serduszka

Bardzo dobra rada.Omijajcie ten Ośrodek szerokim łukiem.Instruktor/właściciel ośrodka nie wykazuje żadnej inicjatywy aby dobrze nauczyc. Uczęszczałem w nim na kat.A, i jestem w szoku że ktoś dopuszcza taki ośrodek do szkolenia na kierowcę. Jazda po mieście z instruktorem na plecach-pomimo mojego braku doświadczenia w jeździe motocyklem ,jazda po placu-widzialem właściciela jak dawał mi motocykl i odbierał po zakończonej jeździe.zadnego tłumaczenia, wyjaśnienia sytuacja typu masz i jedź... oczywiście słowa typu ku....poje... cię...normalna sytuacja.Plac manewrowy tragedia, dziurawy wystające płyty, piach wszędzie...zdecydowanie nie polecam!!!! To samo dotyczy innych kategorii...kat. C samochód oddałbym na złom a nie nauka jazdy...plac taki sam jak na kat.A przyczepa to poprostu zespawane kątowniki..śmiechu warte..[...]Jeśli chcecie się nauczyć prowadzić jakikolwiek pojazd...NIE W TYM OŚRODKU!!!!ja zdałem egzamin tylko dlatego że dokupiłem jazdy w innym osrodku-i przez 1,5 h otrzymałem więcej informacji niż przez 20 h w OSK ZRYW!!!!!