SZKOŁA MOTOCYKLOWA KRAKÓW

Ja mysle, ze kazdy zainteresowany zna ta szkole i wie kto tam pracuje - w skrocie - Pan Artur ponad 30 lat na motocyklu, zwiedzil ladny kawal swiata i mial pare motocykli (i dojezdza na plac swoim motocyklem BMW a nie samochodem :)), Pani Magda rowniez od paru lat na motocyklu, czynna motocyklistka, instruktorka TECHNIK NAUKI JAZDY (i przy okazji kierowca MPK :)). Z innymi nie jedzilem to sie nie wypowiem ale na stronie jest ich opis i nie jest on zmyslony. Czesc zalogi kiedys pracowala w innej znanej szkole motocyklowej w.. malopolsce. Ja jeszcze rok temu bylem przeciwny jednosladom a dzis nie wyobrazam sobie bez nich funkcjonowania wiec mysle ze to jest wystarczajaca rekomendacja dla tej szkoly i przede wszystkim DLA INSTRUKTOROW KTORZY SA CZYNNIMI MOTOCYKLISTAMI.

Nie da się ukryć, że w ogromnej mierze to dzięki zaangażowaniu instruktorów tej szkoły i ich pracy nade mną mogę dzisiaj odetchnąć z ulgą i cieszyć się tym, że zdałem egzamin na kat. A za pierwszym podejściem. Myślę, że ze wszystkich zalet jakie ma ta szkoła, najcenniejsze jest to, że instruktorzy pracują z kursantem na bieżąco, wytykają błędy i podpowiadają jak ich unikać. Ktoś we wcześniejszej opinii na tym portalu pisał już, że Szkoła stara się wpoić dobre nawyki w jeźdźcie jednośladem i podpisuję się pod tym obiema rękami. Wszystko odbywa się przy tym w bardzo przyjaznej, "motocyklowej" atmosferze. Polecam tę szkołę przede wszystkim osobom, które w motocyklizmie dostrzegają coś więcej, niż zasuwanie nocą po ul. Bora-Komorowskiego na jednym kole. Duży nacisk zarówno w części teoretycznej, jak i praktycznej kursu położony jest na bezpieczeństwo na drodze (w tym prowadzone przez ratownika medycznego szkolenie z pierwszej pomocy) i myślę, że to właściwy kierunek. Grzesiek

Super atmosfera, instruktorzy z powołania. Mozliwość jazdy w terenie na motocyklu enduro - bardzo dobra lekcja panowania nad motocyklem. Polecam.