Szkoła Jazdy Andrzej Piergies

BEZNADZIEJA DNO SZLAM I WODOROSTY ! BAJZEL I CHAMSKA OBSŁUGA, INSTRUKTOR NP ZAMIAST GODZINY JAZDY JEZDZIL ZE MNA 40 MIN. EGZAMIN ZDAŁEM DOPIERO ZA 4 RAZEM PO JAZDACH DOSZKALAJACYCH W INNEJ SZKOLE GDZIE CZEGOS MNIE NAUCZYLI. JESLI CHCECIE ROZSADNIE WYDAC SWOJE PIENIADZE TO Z PEWNOSCIA NIE TU !

Ta szkoła to jest decyzja w moim życiu, której najbardziej żałuję. Po wykorzystaniu obowiązkowych jazd dowiedziałem się, że instruktor mi podpisze egzamin praktyczny tylko wtedy, gdy wykupię dodatkowe 10 godzin. Umówienie się na zajęcia teoretyczne graniczy z cudem. Grupy są mieszane, nigdy nie wiadomo jakie są tematy, wszystkie co chwila się powtarzają. NA koniec jeszcze dochodzi niespodzianka. Egzaminy wewnętrzne są płatne i to nie są małe pieniądze. Egzamin praktyczny kosztuje 130zł. Instruktorzy nie uczą jak należy, mają lekceważący stosunek do kursanta, często załatwiają swoje sprawy, rozmawiają przez telefon, oszukują na czasie. Przed jazdami rozmawiają sobie po 5-10 minut z innymi, kończą jazdy 15 minut wcześniej. Ten ośrodek szkoleniowy jedyne co potrafi to zdzierać z ludzi pieniądze. Nie polecam

Mili naciągacze, zdane dopiero po wykupieniu dodatkowych w innej (profesjonalnej szkole). Ta szkoła to jak parabank -same ukryte koszty a w zamian nic