O Szkole

SLAVKO Ośrodek Szkolenia Kierowców
ul. Conrada 15A lok. 35
01-922 Warszawa
Kontakt
Opis
Jesteśmy Ośrodkiem Szkolenia Kierowców działającym od 2007 r. Posiadamy zezwolenie Prezydenta m.st. Warszawy nr 04571465. W tym czasie udało nam się wyszkolić wielu zadowolonych kursantów. Nasi instruktorzy łatwo nawiązują kontakt z naszymi kursantami, a uczenie jest dla nich pasją, nie tylko pracą.Nasi instruktorzy to ludzie łatwo nawiązujący kontakt z kursantami, dla których uczenie innych jest pasją, nie tylko pracą.Prowadzimy jazdy doszkalające w ramach doskonalenia techniki jazdy zarówno dla osób przygotowujących się do egzaminu jak i dla osób posiadających prawo jazdy.Umiemy cierpliwie i z wielka życzliwością przekazać teoretyczne i praktyczne aspekty bezpiecznego poruszania się na drodze i obsługi pojazdu.Swoim kursantom zapewniamy solidne, profesjonalne, a przede wszystkim skuteczne szkolenie.Oferujemy szkolenie na samochodach NOWY HYUNDAI i20, Toyota Yaris AUTOMAT i motocyklach Suzuki i Yamaha.Przyjdź do "SLAVKO" - przekonasz się sam!Ośrodek Szkolenia Kierowców "SLAVKO" oferuje:- kursy podstawowe na prawo jazdy kategorii B - zajęcia teoretyczne i praktyczne,- kursy przyśpieszone,- kursy weekendowe,- kursy rozszerzone,- kursy e-learning,- jazdy doszkalające.
Opinie o szkole
Dodaj swoją opinię o szkole!
Pomóż innym kursantom w wyborze szkoły
suma opinii statystyka zdawalności
Dodaj swoją opinię o szkole!
otrzymanych opinii
Ocena ogólna
Kategoria
B
Rodzaj szkolenia
Kurs
Serdecznie polecam OSK SLAVKO! Dlaczego? Po pierwsze - Artur z biura, to pierwsza osoba, z którą ma kontakt potencjalny kursant. Właściwy człowiek na właściwym miejscu, wszystko załatwi, wszystko ogarnie. Mając mega zabazgrany kajecik, świetnie się w nim orientuje, stanie niemal na głowie, żeby wszyscy byli zadowoleni pod kątem dopasowania terminów jazd. Po drugie - Pan Sławek - właściciel OSK Slavko, profesjonalnie prowadzi zajęcia teoretyczne, zamiast suchej wiedzy, którą możemy przyswoić tak naprawdę z samego podręcznika, zmusza do myślenia, aktywizuje grupę, a także serwuje różnorakie anonimowe anegdotki, które zapadają w pamięć i przypominają się już na drodze - pomagają przy tym uniknąć podobnych błędów. Wspomnę w tym miejscu również o zajęciach z pierwszej pomocy. Ratownik medyczny, który je prowadził, starał się wbić nam do głów kilka informacji, bardzo ważnych podczas udzielania pierwszej pomocy, lecz zupełnie odmiennych niż wiedza potrzebna by zdać egzamin teoretyczny, podkreślał, by to co mówi podręcznik zapamiętać, zdać i zapomnieć, a w życiu robić tak jak robią ratownicy i lekarze. Brawo! W końcu najważniejsze by prawidłowo udzielić pierwszej pomocy w realnym życiu, a nie tylko zdobyć upragniony kawałek plastiku. Po trzecie - instruktor, z którym przejeździłam ok. 40h - Tomasz! Bardzo rozmowny, zabawny, wyluzowany, bla bla bla...mogłabym długo wymieniać ;) Sama jestem gadułą, więc mi to odpowiadało, ciągła rozmowa pomagała zniwelować stres za kierownicą, a najważniejsze - Tomek nauczył mnie podzielności uwagi, której wcześniej myślałam, że mi kompletnie brakuje :) Dziękuję Tomkowi, za mile spędzony czas i 'inicjację' w temacie motoryzacji dla początkujących od A do Z. ALE, ostatecznie myślę, że warto pojeździć z kilkoma instruktorami, by nie przeżyć szoku na egzaminie, kiedy siada obok nas OBCY i w dodatku śmie się 'czepiać' i nas oceniać ;) Tuż przed drugim podejściem do egzaminu miałam przyjemność jeździć z Panem Łukaszem i to było najlepsze co mogłam zrobić by sobie pomóc, bo pierwszy egzamin oblałam przez potworny stres, który znacznie obniżył moją zdolność percepcji. Oczekiwałam, że na tych jazdach będzie prawie jak na egzaminie, pierwszy stres minie i przestanę zachowywać się za kierownicą jak bałwan. No i właśnie tak było, wielkie podziękowania dla P.Łukasza, pewnie nie wierzył, że wyjdę z WORDu szczęśliwa (na jazdach z nim ten stres jeszcze mnie trochę trzymał, ale mijał powolutku :P), jestem jednak przekonana, że kursanci doceniają jego stanowczość i profesjonalizm. No i co, zostało jeszcze po czwarte - chyba nie bez powodu takie tabuny kursantów biją do OSK SLAVKO, to nie psychologia tłumu, zwyczajnie pocztą pantoflową rozchodzą się wieści, że w tej szkole jest mega pozytywna atmosfera, tak jakoś po prostu swojsko :D Aaa, i jeszcze jedno, kiedyś mieszkałam po sąsiedzku ze Slavko, powiedziałam sobie wtedy - po przewertowaniu opinii w necie, że jak już odłożę fundusze na kurs to musi to być właśnie ta, a nie inna szkoła. No i co, mieszkając od dwóch lat w Ursusie dojeżdżałam na zajęcia specjalnie właśnie tam i nie żałuję - było warto :)
Ocena ogólna
Kategoria
B
Rodzaj szkolenia
Kurs
1 liga
Ocena ogólna
Kategoria
B
Rodzaj szkolenia
Kurs
Świetna szkoda! jak robić prawko to tylko u Slavko ja osobiście polecam Marka i Sławka wszystko na spokojne bez nerwów zdałam za drugim razem chłopaki jesteście super! Artur z biura również przemiły jakie kolwoek pytania wysztko wyjaśnił bez problemu