OSK Zdzisław Nurek

Ogólnie atmosfera jest w porządku. Dobry stan pojazdów. Niestety ze względu na dużą liczbę kursantów, trudno było mieć jazdy dwa razy w tygodniu (jeżeli się pracuje od pon - pt od 9-17). Jest to jedyna, ale i największa wada. Trzeba się było liczyć ze zmianą instruktorów, aby wyrobić się czasowo. Nie polecam tego ośrodka dla osób pracujących i dla osób, które nigdy wcześniej nie były za kursem bo obiektywnie na to patrzeć 30h to bardzo mało. Do tego trudno w tym ośrodku o dodatkowe jazdy ze względu na grafik. W innym ośrodku, jak brałam dodatkowe jazdy czas był liczony od momentu zawiezienia poprzedniego kursantu na miejsce a nie tak jak u Nurka od momentu wejścia do auta.

Przerost formy nad treścią, tylko 2 instruktorów z czego jeden prowadzi popołudniami teorię (kurs ekspresowy trwał 3 m-ce) jazdy: " podjedziemy do księgowej/ biura/ domu - zaraz wrócę - 20min straconego czasu z prawie każdej godziny jazd, "nauka tankowania gazu do L-ki" - po co ?, jak masz większy problem np. z ręcznym - "dokup sobie godzin"; atmosfera niemiła , instruktorzy nerwowi, na wewnętrznym egzaminie manewry nieprzerabiane na jazdach( dokup godziny). W innej szkole powiedzieli, że "mnie naprawią" i dali radę - kazali tylko zapomnieć czego uczył Nurek i egzamin zdany za PIERWSZYM RAZEM!!!!

Chcąc zrobić prawo jazdy, bez wątpienia wybrałam osk Nurek. Pan Marcin jak i Pan Zdzisław mają genialne podejście do kursanta ! Są bardzo, ale na prawdę bardzo cierpliwi i wyrozumiali, można z nimi porozmawiać na każdy temat podczas czasami nawet 2,5h jazd w jeden dzień. Godziny wybierają dogodne dla kursanta, nic nie narzucają, są punktualni i przede wszystkim .. ZAWSZE UŚMIECHNIĘCI. Naprawdę polecam !