OSK Stach

Bardzo mili ludzie. Kurs teoretyczny świetnie prowadzony, pan dawał mnóstwo przykładów z życia. Instruktor pan Maciej Krawiec był bardzo miły i cierpliwy. Dobrze wszystko wytłumaczył.

Szkołę polecam każdemu kursantowi który już miał lub nie miał wcześniej do czynienia z motoryzacją, instruktor bardzo pozytywny, jeszcze raz polecam !!!

Świetna szkoła,serdecznie polecam w szczególności pana ANDRZEJA CHOCHOWSKIEGO! Dzięki Niemu zdałam za 1szym razem!

Odbywałam kurs doszkalający u pani Renaty Szlachty i po 10h godzinach jazdy mogę stwierdzić, że czuję się bardzo dobrze przygotowana do jazdy po krakowskich (i nie tylko!) drogach. Miła atmosfera, cenne, praktyczne wskazówki oraz zaangażowanie w pracę pani Renaty sprawiły, że na pewno będę polecać szkołę jazdy Stach wszystkim przyszłym kierowcom :)

Wykłady prowadzone w sposób ciekawy i zrozumiały. Odnośnie zajęć praktycznych , moim instruktorem była pani Renata Szlachta. W trakcie jazd panowała miła atmosfera ,a cała nauka przebiegała w sposób bezstresowy. Rezultat: zarówno egzamin teoretyczny jak i praktyczny zdany w pierwszym terminie.

Wybrałam szkołę jazdy Stach z polecenia znajomego i z całą pewnością będę polecać ja dalej innym!! Na wykładach z teorii, informacje które uzyskałam dotyczyły wielu aspektów m.in. wiedza ogólna z zasad i zachowań panujących na drodze przekazywane w sposób pozytywny i ciekawy, ale także cenne rady jak zdać egzamin aby uzyskać wynik pozytywny. Często były to przykłady z życia oparte na faktach a więc zapadaly w pamięć i dawały do myślenia. No i oczywiście najważniejsze :-) instruktor jazdy pan Łukasz Ciba perfekcyjnie nauczył mnie sztuki prowadzenia pojazdu, dbając o każdy naprawdę kazdy szczegół. Bardzo cierpliwie przerabial moje błędy aż do zamierzonego efektu czyli ich zupełnego opanowania, szczerze polecam ❤

Bardzo Polecam szkołe jazdy Stach, a zwłaszcza pana Marcina Tatara . Jazdy przebiegały w miłej atmosferze i przyniosły zadowalający efekt ponieważ zdałam za drugim razem ????

Szkołę OSK STACH oceniam jak najbardziej pozytywnie , zajęcia teoretyczne nauczyły mnie wszystkich przepisów ruchu drogowego z bardzo miłej atmosferze. Zajęcia praktyczne z panem Arturem Krzanem bardzo mi się podobały , z każdą kolejną jazda nie mogłem doczekać się następnej.

Polecam wszystkim mialam jazdy doszkalajace z P.Janem Słowik ,nauczyl mnie bardzo duzo,dzieki niemu zdalam dzisiaj egzamin praktyczny jestem szczesliwa ze trafilam do tej szkoly i na tak cierpliwego i wyrozumialego instruktora,jeszcze raz polecam kazdemu.Dziekuje Monika.T.

Bardzo polecam OSK Stach, zajęcia teoretyczne były ciekawe i dostarczyły mi wielu przydatnych informacji. Po kursie teoretycznym jeździłem z instruktorem Piotrem Żegleniem, jazdy były prowadzone rzetelnie, szczegółowo i w wyrozumiały sposób. Po kursie w OSK Stach zdałem egzaminy bez żadnego problemu.

Bardzo polecam tą szkołę. Miałam tylko jazdy doszkalające, ale trafiłam na profesjonalnego, wyrozumiałego instruktora- Tomasza Skibińskiego.

Bardzo polecam tą szkołe jazdy, instruktor- Pan Robert Malach- w bezstresowy sposób skutecznie tłumaczył wszystkie rzeczy podczas jazdy. Pan Staszek prowadzący zajęcia teoretyczne na ulicy Loretańskiej bezbłędnie przekazał bardzo praktyczne informacje, które niejednokrotnie juz mi się przydały ???? Egzamin teoretyczny i praktyczny zdałam za pierwszym razem, co również świadczy o wysokich kompetencjach oraz wysokich umiejętnościach przekazywania wiadomości podczas szkolenia ❤️

Bardzo dobra szkoła, naprawdę godna polecenia! Sama nauka i jazdy bez stresu, taką też atmosferę stara się wprowadzić do części praktycznej Pani Renata Szlachta. Naprawdę głębokie ukłony dla Pani instruktor! Wyrozumiała i cierpliwa. Potrafi zwrócić uwagę na popełniane błędy, ale też pochwalić oraz odpowiednio podejść do tych aspektów jazdy z którymi masz problem, wszystko jeszcze raz wytłumaczyć i przećwiczyć. Potrafiła rozwiać każdą moją wątpliwość i wpoić mi nie tylko jak zdać egzamin, ale też jak bezpiecznie jeździć.

Naprawdę godna polecenia szkoła jazdy. Jazdy miałam z Panem Grzegorzem Michalskim. Jest on instruktorem cierpliwym, spokojnym i wyrozumiałym. Wskaże błędy i wytłumaczy jak ich unikać nawet gdy są popełniane któryś raz z kolei. Zwróci uwagę na niektóre elementy jazdy, które są oceniane na egzaminie, ale także to które przydadzą się w codziennej jeździe. Zrobi kierowcę z każdego! Dzięki niemu nie miałem żadnych kłopotów na egzaminie. PS. Zbieżność nazwisk przypadkowa.

Najlepsza szkoła jazdy! Polecam zajęcia teoretyczne, na które chciało się przychodzić i słuchać Pana Stanisława, jego przykładów z codziennego żecia. Część praktyczną realizowałam z Piotrem Żegleniem. Szczerze polecam tego instruktora. Indywidualne podejście, humor, wiedza merytoryczna na wysokim poziomie, przyjemna atmosfera, ale też i wymagania, co na pewno na plus. Wszystko tłumaczone i analizowane oraz ćwiczone do skutku i według potrzeb. Każde wątpliwości rozwiane i przegadane. Polecam!

Szczerze polecam, część teoretyczna poprowadzona w ciekawy sposób, na wykładach Pana Stacha nigdy nie było nudno, zawsze odpowiadał na przeróżne pytania i miał masę przykładów sytuacji z życia wziętych. Na części praktycznej wypadło mi jeździć z Panem Maćkiem Krawcem - świetny instruktor, zero niepotrzebnego stresu, wyjaśniał wszelkie wątpliwości jakie miałam w czasie jazd - polecam w 100%

Polecam jazdy w tej szkole! Prawo jazdy zdane za 1 razem po jazdach doszkalających. Pani Renata Szlachta to cierpliwa i wyrozumiała osoba. Wszystko dokładnie tłumaczy i powtarza. Nie ma mowy o żadnym stresie :)

Opowiem Państwu pewną historię (bo nie ma ograniczenia w znakach :D).. W 2012 roku odbyłam kurs na prawo jazdy i podeszłam do egzaminu praktycznego w Nowym Sączu. Niestety oblałam go dwa razy i taką oto smutną i krótką historyjkę opowiadałam do DZIŚ (dokładnie do 9:56)! W końcu mogę dopowiedzieć resztę czyli jak to się stało, że w końcu zdałam prawo jazdy :D Zacznę od początku.. Pewnego pięknego dnia koleżanka pochwaliła się, że zdała prawo jazdy w OSK STACH i że bardzo poleca tą szkołę jazdy. W listopadzie zapisałam się na kurs i zaczęłam chodzić na wykłady, które prowadził Pan Stanisław. Gdyby na uczelni wykłady były choć w połowie prowadzone w taki sposób to byłoby to niebo. Każdy temat omówiony w elokwentny sposób, na luzie, humorystycznie ale przede wszystkim od A do Z. Ciągły kontakt ze słuchaczami i niesamowicie przyjemny i wciągający ton głosu. Można było o wszystko zapytać i otrzymać pełną odpowiedź. Bardzo miło wspominam te wykłady. Świetne materiały szkoleniowe i dostęp do testów na dobrepytania.pl. Teoria zdana 74/74 przy pierwszym podejściu. Ze względu na natłok zajęć na uczelni i pracę na pierwszą jazdę umówiłam się pod koniec stycznia. Moim wybrańcem (instruktorem) został Łukasz Ciba! I to był strzał w dziesiątkę. Choć pierwsza jazda.. porażka! Oczywiście jeśli chodzi o mnie bo ciągle gasł mi samochód i jakoś tak nie mogłam się odnaleźć. Łukasz BARDZO cierpliwie wszystko tłumaczył i choć jego ton głosu był bardzo uspokajający to czułam mega stres i właściwie to byłam chora i na skraju żywotności.. bo okazało się (po jeździe), że miałam gorączkę i przeziębienie na maxa. Także choć początek nie był kolorowy dalsze ustalanie jazd z Łukaszem było bezproblemowe. Po każdej jeździe czułam, że jestem coraz bardziej lepszym kierowcą. Na początku standard, chyba jak każdy.. chciałam przejeżdżać przez pieszych jakby byli niewidzialni, jechać bez zatrzymania jakbym była królową ulicy z wiecznym pierwszeństwem, ha! A zmiana pasa ruchy na lajcie bez patrzenia w lusterka.. i te kochane zakręty.. do dziś słyszę „szeroko”. Zdecydowanie wtedy można byłoby mnie określić jako „ryzykowną wariatkę jeżdżącą bez kultury i bez pojęcia o ekonomicznej jeździe, która zdecydowanie nie odróżnia dynamiki jazdy od szaleństwa” Łukasz za każdym razem, dobitnie powtarzał jak należy i jak nie należy wykonać dany manewr, żeby był bezpieczny i płynny. Powtarzał, żeby cały czas obserwować drogę (patrzeć dalej) i mieć ograniczone zaufanie do pozostałych. Wpajał dobre nawyki i kulturę jazdy. I na wszystko zwracał uwagę.. serio myślałam, że nie widzi jak kukałam jaki mam bieg bo zapominało mi się dość często :D Gdybym miała opisać Łukasza i jego nauczanie.. będę powtarzać, że dzięki niemu zostałam dobrym kierowcą choć oczywiście praktyka czyni mistrza (kiedyś będę znakomitym :D). Jest bardzo sumiennym i odpowiedzialny człowiekiem, życiowym i konsekwentnym. Jest najlepszy! Wiec takie rady.. jak myślisz, że nie widzi to się mylisz. Jak wydaje Ci się, że wszystko wiesz to tak na prawdę mało wiesz. Egzamin zdałam za drugim razem. Przy pierwszym podejściu (9.05.18) oblałam z własnej głupoty, której nigdy wcześniej nie popełniłam. Chodzi o kierunkowskazy.. jednak nie będę się ośmieszać co konkretnie zrobiłam.. złożę wszystko na stres :D W każdym razie przed podejściem nr 2 (29.05.18) poprosiłam o jazdy doszkalające Piotra Żegleń (Łukasz był w tym czasie niedostępny). Kolejny wspaniały instruktor w elicie STACHa. Wypytywałam o wszystko co mnie gryzło i uzyskiwałam odpowiedzi. Gdy poprosiłam aby wykonać konkretny manewr, tłumaczył dokładnie i cierpliwie. Łukasz przygotował mnie bardzo dobrze ale jestem osobą, której niestety czasami trzeba coś wbić do głowy najlepiej młotkiem i powtarzać. Tutaj pomoc Piotra okazała się bezcenna przez co bez wielkiego stresu zdałam. Ogólnie przed egzaminem dzięki jeździe doszkalającej czułam MOC i wielką pewność siebie :D Zwracałam uwagę na wszystko jak tłukli mi moi wspaniali instruktorzy. Jestem Wam niezmiernie wdzięczna! POLECAM SERDECZNIE OSK STACH!!

Nauka w szkole OSK Stach minęła mi w bardzo fajnej atmosferze. Rozkład lekcji teoretycznych jest dobrze przemyślany a kursant nie ma narzuconych od góry, że np w danym tygodniu musi odrobić wszystkie lekcje. Zajęcia praktyczne tak samo mijały w przyjemnej atmosferze. Szczególnie polecam instruktora Artura Krzana. Jazdy z nim odbywały się w spokojny sposób i widać zaangażowanie Pana Krzana w wykonywaną pracę. W czasie jazd można było normalnie porozmawiać nadal zachowując charakter lekcji. Na egzaminie jeździłam dokładnie po tych samych drogach co z Panem Krzanem, dzięki czemu na pewno odrobinę mniej się stresowałam. Uważam, że zostałam bardzo dobrze przygotowana do egzaminu jednak pod wpływem stresu udało mi się zdać za trzecim razem. Osobiście bardzo gorąco polecam!!!!