O Szkole
OSk Quatro
os. Kościuszki 51 obok Lidla
32-020 Wieliczka
Kontakt
Opis
Szkoła jazdy Quatro powstała w 1989 r. Od początku istnienia duży nacisk kładliśmy na doświadczenie praktyczne naszych kursantów. Przez lata zdobywaliśmy doświadczenie w zakresie edukacji kursantów, zwiększania efektywności prowadzonych zajęć oraz motywowania kursantów do samodzielnego poszerzania wiedzy w praktyce.
Zobacz pełny opis szkołyGaleria zdjęć szkoły
Instruktorzy
Opinie o szkole
Dodaj swoją opinię o szkole!
Pomóż innym kursantom w wyborze szkoły
suma opinii statystyka zdawalności
Dodaj swoją opinię o szkole!
otrzymanych opinii
Ocena ogólna
Kategoria
A
Rodzaj szkolenia
Kurs
Robiłem kurs kat A. 1)Plac manewrowy na 3 pkt. Brak pomiaru prędkości /przejazd liczony przez instruktora stoperem - w mojej opinii na tak krótkim odcinku obarczony dużym błędem/, w przypadku najazdu 50km/h również brak pomiaru prędkości ale to w niczym nie przeszkadza bo przecież motocykl ma prędkościomierz :). Brak najazdu aby poćwiczyć ruszanie pod górkę. "Natężenie" kursantów różne-może 2 razy w ciągu kursu (na 9 spotkań) było ciaśniej, tak to spoko. 2) Sprzęt 2pkt, gaźnikowa SV650 - fajny motocykl, ale jak nie jest wyeksploatowany. Sprzęgło po pół godziny jazdy "likwiduje" rękę-wiem co piszę bo sam mam SVke i chodzi to całkowicie inaczej. Nijak ma się to do gladiusa na wtrysku jaki jest na egzaminie (swoją drogą w WORD mają w całkiem niezłym stanie). Nie polecam zdawać na tym egzaminu - wypożyczać od szkoły(koszt za podstawienie 100zł).Ja ledwo przejechałem ósemke i wolny bo szarpał jak na przytkanym gaźniku mimo że był rozgrzany, a kolega poległ już na 8. Dowiedzieliśmy się tylko do Pana starszego B, że nie potrafimy jeździć (pewnie to był dowcip) - być może... ale przecież byliśmy na kursie w szkole tego Pana :). Lepiej wziąć za tą cenę godziny gdzie indziej i przejechać się gladiusem. 3) Instruktor. Miałem przyjemność jeździć pod okiem Pana młodszego B. Jak widać w prezentacji szkoły oraz raz prezentacja podczas lekcji umiejętności znakomite i wiele do przekazania bo przecież doświadczenie jak żaden w okolicy ale ... większość kursu wpatrzony w telefon komórkowy. O jakichś wskazówkach można było zapomnieć. Raczej w kierunku "masz kluczyki i jeździć", raz zdarzyła się wzmianka o przeciwskręcie na slalomie szybkim. Szkoda że ten potencjał jest całkowicie niewykorzystany. Atmosfera jak najbardziej ok, bardzo sympatyczny człowiek. Jazdy po mieście-Pan starszy B uznaje że skoro masz kat.B to po mieście nie trzeba jeździć więc przedostatnią jedną godzinę kursu przejechałem po mieście, a ostatnią w samochodzie za kolejnym kursantem obserwując jego poczynania. 4) Terminy jazd, jako że jest jedno SV w szkole i jeden 125ccm to też można liczyć na 2x w tygodniu maks ale jak tylko plac jest mokry czy też zagrzmi czy pojawi się chmura to lekcje są odwoływane czy w ogóle nie planowane, czas ucieka itp., oczywiście motywując względami bezpieczeństwa kursanta. Z jednej strony słusznie ale z drugiej przecież na mokrej nawierzchni też trzeba będzie się odnaleźć (nie mówię o deszczu). Mnie to podejście podnosiło ciśnienie bo też chciałem jak najszybciej skończyć kurs. 5) materiały szkoleniowe, książka z płytą jaka jest udostępniona - bomba! Pokrywa się praktycznie 100% z egzaminem więc teorię zdać nie problem. Materiały godne polecenia. Ani nie polecam ani nie odradzam. Nie mniej jednak dziękuję za kurs i pozdrawiam M. P.S. Zdałem bezproblemowo za drugim razem, głównie dzięki 4 lekcjom doszkalającym w innej szkole.(2h plac i 2h miasto)-opinie o tej drugiej też pozostawiłem.
Ocena ogólna
Rodzaj szkolenia
Kurs
Jazdy zaczynaja sie punktualnie , instruktorzy kompetentni , wyrozumiali i co najwazniejsze zdałem za pierwszy razem poniewaz bylem super przygotowany do egzaminu pozatym nie jezdzilem przed kursem. Tomasz