OSK KOSNOWICZ

Miła atmosfera i gdyby nie moja głupota zdałabym za pierwszym razem.

Ja polecam, ale tylko i wyłącznie pana Jarka lub pana Przemka. Obiecuję wam, że nie znajdziecie lepszych instruktorów!!! A pan „prezes” nie wiem co on tam jeszcze robi. Jak raz przed rondem zgasło mi auto podczas 18h i mi „pomógł” ruszyć co mi się nie spodobało, więc poprosiłam go żeby mi nie pomagał to zaczął na mnie krzyczeć, że jeśli tir by nie zauważył, że auto mi zgasło to mógłby nas już nie być itd.(Zaznaczyłam że kierowca widząc L musi zachować szczególną ostrożność). Ale z ręką na sercu mogę polecić pana Jarka i pana Przemka! Nie będziecie żałować!!!!

Atmosfera napięta wyrobienie szybko godzin instruktorzy nie mili tylko krytyka słyszysz jeden z instruktorów ciągle gapi się w telefon nie zwraca uwagę jakie błędy robisz np na placu przez to pójście na egzamin poszedłem nie przygotowany nie polecam