OSK Driver

Bardzo miła atmosfera współpracy. Bezstresowa nauka, każda nowa rozpoczęta godzina to nowa dawka wiedzy. Pan Zbyszek to bardzo opanowany instruktor, mega cierpliwy. Mimo iż czasami był zmuszony powtarzać coś 3 razy aż wykonam polecenie dalej nie tracil cierpliwości. :) Każdy ustalany termin był weryfikowany ze mną i nigdy nie było w tej kwestii problemów. Samochód czyściutki i super się nim jeździ. Bardzo polecam tą szkołę. Indywidualne podejście, zero negatywnych komentarzy w stronę kursanta (gdy czasami coś nie wychodzi). M

Niemożliwym jest wypowiedzieć się obiektywnie na temat OSK Driver. Pan Zbigniew oraz jego metody nauczania budzą tyle rozpaczy co radości :) Bez niańczenia, głaskania, ustępowania – konkretnie i do celu – o to jest metoda, nie wykluczająca przy okazji możliwości uzgodnienia wygodnych terminów i miejsc. Dobrze wykorzystane 30 godzin, spożytkowane na naukę poruszania się w mieście oraz dokształcanie odruchów w mózgu. Czytając negatywne opinie mogę jedynie stwierdzić, iz kto jest bez winy, kamieni ma pod dostatkiem. Jestem w 999% (dziewięciuset dziewięciu dziewięciu procentach) zadowolonym klientem oraz zdroworozsądkowym KIEROWCĄ. :) Polecam każdemu, kto zna słowa dystans oraz autoironia!

Jeżeli istnieje jakikolwiek kodeks dobrego instruktora to zapewne wzorcem do jego stworzenia został Pan Zbyszek , na potrzeby opinii nazwijmy Go Panem Z. :) Po pierwsze : iloraz inteligencji idący w parze z kulturą osobista ....ale przecież w tym przypadku to takie naturalne ..Po drugie profesjonalizm godny wieloletniego doświadczenia w zawodzie...Po trzecie podejście do kursanta - można się uczyć od Pana Z. wchodzenia w interakcje.. Po czwarte dystans do siebie i nietypowych postaw kursanta ( czasy wszechwiedzących i nieomylnych instruktorów niestety nie przeminęły , coś na ten temat wiem). Po piąte jasne i merytoryczne formułowanie zadań do wykonania. Po szóste nie wyrażanie negatywnych opinii na temat kolegów z branży ( wielki szacunek Panie Z). Po siódme pozytywna energia która udziela się kursantowi. Po ósme zaraźliwe poczucie humoru(zdecydowanie angielskie, trzeba najpierw pomyśleć ....)Po dziewiąte trasy szkoleniowe toż same z egzaminacyjnymi. Po dziesiąte Pan Z. daje poczucie bezpieczeństwa podczas jazd, ale o tym było w punkcie drugim .... DŁUGO BY JESZCZE WYMIENIEĆ .....ot chociażby o czystych i pachnących samochodach ( taki samochód jaki właściciel:) Zdecydowanie ogromny pozytyw.. Dla malkontentów : nie jestem z rodziny Pana Z , nie jestem nawet sąsiadką, mało tego nie pisze tej opinii w celu otrzymania 10% zniżki na kurs dziadka , babci , przyszłych wnuków....piszę o tym co zadziało się podczas 25 godzin dodatkowych jazd .(Podstawowy kurs w innej szkole) mało dynamiczny kursant Basia Ps: moja córka kończy właśnie kurs u Pana Z.