OSK Driver

W mojej ocenie bardzo dobra szkola. Na jazdach instruktor zachowywal sie bardzo grzecznie i realizowal "krok po kroku" swoje zadanie przy milej atmosferze. Ponad to, uczyl mnie wszystkiego o co poprosilam, kiedy nie bylam pewna swoich umiejetnosci. Jazda I nauka w tej szkole byla dla mnie ogromna przyjemnoscia a instruktorzy w 100% wykonali swoja robote. Co chyba potwierdza fakt ze egzaminy zdalam za pierwszym razem a egzaminotor po zdaniu powiedzial ze na pewno w dobrej szkole sie uczylam bo technike mam bardzo dobra i wycwiczony refleks.. Podczas jazd inatruktor pokazal mi prawdopodobnie wszystkie mozliwe trasy na egzaminie. Teraz jazda sprawia mi ogromna przyjemnosc. Gdybym mogla to wystawilabym ocene 11/10. Goraco polecam kazdemy kto chce sie porzadnie nauczyc jezdzic. P.S Nie wiem czy kolezanka z poprzedniego komentarza uczyla sie w tej samej szkole bo kompletnie nie wiem o czym pisze

Wykupiłam 6 godzin jazd doszkalających przed egzaminem. Pan Zbyszek nagminnie rozmawia przez telefon w czasie jazd o swoich prywatnych sprawach. Na każdej jeździe miał coś do załatwienia (tylko 5 minut, ale zawsze to coś). Instruktor operuje sprzęgłem za kursanta. więc jak on ma nauczyć się jeździć. O jeździe ekonomicznej nie ma Pan pojęcia. Przy około 3tys. obrotów "niepotrzebnie" zmieniałam bieg na wyższy, bo auto się męczy. Instruktor twierdził, że jazda w mieście na 4 biegu to już bieg na wyrost. Zgłosiłam się z zamiarem przećwiczenia parkowania i średnio na dwugodzinnej jeździe zaparkowałam 5 razy tylko dlatego, że ciągle przypominałam instruktorowi o tym, że chcę parkować. Równolegle nie pozwolono mi zaparkować, bo "tego na pewno nie będzie na egzaminie". Nie polecam.