Kobra Nauka Jazdy

Instruktor pogania, przez co pewne rzeczy nie wychodzą, i ma wielką pretensje ze auto zgaslo. plac manewrowy to jakis żart dziura na dziurze, jadąc na poł-sprzęgle samochód potrafi zatrzymywać sie w dziurach. Zawsze z jakimkolwiek instruktorem jazdy sa krótsze o 10-20 minut zwyczajnie robią sobie przerwy naszym kosztem. Kilka razy się nawet spóźnili. Jakieś [...] blondynki rozwaliły dwa auta i przez długi czas są zastępcze, jedno wgl nie ma elektrycznych lusterek drugie nie ma zbieżności i pedał gazu chodzi stopniowo co skutkuje wyciem i szarpaniem auta , instruktorka dodatkowo ma pretensje że sprzęgło sie pali... poza tym to wszystko ok...

NAJLEPSZA SZKOŁA JAZDY !

Profesjonalnie poprowadzona część teoretyczna. I za to w zasadzie są te gwiazdki. Co do części praktycznej mam sporo zarzutów. Ani Szkoła, ani instruktorzy nie interesują się, jak ich absolwenci zdają egzamin. No cóż, podczas egzaminu wewnętrznego powiedziano mi, że z taką jazdą nie mam czego szukać na egzaminie państwowym, ale nie mogłem już się dowiedzieć, co z tym fantem zrobić. O wiele łatwiej było powiedzieć, że się nie nadaję na kierowcę, o czym przekonałem siebie po piątej próbie zdania egzaminu. Nadmienię, że przed każdym podejściem brałem dodatkowe jazdy. W efekcie zmarnowałem ponad 500 zł. Oczywiście, że nie każdy nadaje się na kierowcę i wychodzi, że ja do takich osób też należę. Ale dlaczego mi tego nie powiedział instruktor podczas egzaminu wewnętrznego?