auto szkoła Zasada

Kobieto co ty wypisujesz za bzdury. Od razu wiadomo że jesteś z konkurencji albo kotoś kazał ci napisać takie kłamstwa. Ja do szkoły Zasady trafiłem 5 lat temu bo tak chcieli rodzice. Płacili więc trudno chociaż miałem ochotę iść gdzie indziej. Mama robiła w ich szkole prawko i nauczyli ją jeździć co nie było łatwe. Powiem krótko bywało pod górkę ale zdałem za pierwszym razem i jeżdzę bezpiecznie.. Jeździłem właśnie ze starszym Zasadą. Nie ma opcji że Zasada chodził do sklepu. To osoba która nie pozwolołaby sobie na takie numery, to wierutne kłamsta. Oczernić mozna każdego. ja mówię że jesteś głupia i prymitywna i co ? Wszyscy wiedża że jazdy zaczynaja się od godzin nieparzystych bo umawianie przerabiałem wiele razy . Skoro twierdziz że proponowali na godz. !2 to znaczy nigdy nie chodziłaś do tej szkoły. Oczywiście samochody z salonu pachnące zawsze czyściutkie.wiem bo akurat zmieniali Toyotę na Suzuki. Za 2 miesiące zapisze sie moja siostra bo zależy nam na bezpieczeństwie. Osoboście boję sie jeżdzić z niektórymi kumplami bo chociaż maja prawko to z mysleniem i umiejętnościami kiepsko. Nie może byc inaczej skoro cały kurs w innej oczywiście szkole przejeździli tylko po Retkini. Szkoła Zasady uczy jeżdzić, uczciwi ludzie i profesjonalne szkolenie. POLECAM Mateusz

Wysoka zdawalność egzaminów. Prawko zrobiłem 8 lat temu. Też więcej godzin pojeździłem. Ale dzisiaj wiem że to nie był problem. Pani pisząca negatywną opinię niech się zastanowi kto ją nauczył jeździć i dzięki komu zdała za pierwszym razem. Poruszam się autem na codzień. Nigdy nie zaliczyłem najmniejszej stłuczki z mojej winy. Nauczono mnie myślenia. Znam osoby, które zdały za pierwszym razem a jeździć i myśleć za kółkiem nie potrafią. Nie jest kwestią czy jesteśmy dobrymi kierowcami, ale czy ODPOWIEDZIALNYMI.

Szczerze polecam auto szkołę ZASADA. Instruktorzy, a szczególnie Pan Mirosław, wyrozumiali i cierpliwi. Uczą myślenia za kierownicą, uczą jeździć a nie tylko bezmyślnie zdać egzamin.