Auto-Szkoła

Jeździłem z p. Ireneuszem, Pan jest sympatyczny ale nie uczy jeździć na trasach, potrzebne były doszkalające jazdy z kierowcą z Wawy, cena za kurs nie powala jak na otwockie warunki, ogólnie nie polecam, rodzinny biznes trzeba umieć prowadzić, p. Maria powinna zająć się ogrodem a nie prowadzeniem szkoły nauki jazdy.

Jazdy z p. Tomkiem - gadatliwy, ale nawet nie wiedziałam z technicznego punktu widzenia, czemu auto szarpie i gdy pytałam odpowiedź brzmiała "bo za szybko puszczasz sprzęgło!" zamiast wytłumaczyć już na początku o co chodzi. Pierwsze 10 jazd wspominam super, potem masa zbędnego gadania i krzyczenie. Trudny kontakt z p. Marią - która zarządza opłatami itp (brak zrozumienia, narzucanie swojego zdania) Teoria z p. Leszkiem usypiająca. Mogę jednak polecić p. Roberta, który wychodzi z założenia, że jazda to powinna być pasja lub chociaż przyjemność, a nie wiele trudów i męczarnia. Pozdrawiam :)